Red Bobblehead Bunny

piątek, 11 kwietnia 2014

Wpis 2 ~ Minu

Ohayo ♥
Tym oto powitaniem zaczynam drugi wpis. (≧ω≦)





Na sam początek chcę wam napisać, że wpisy nie będą dodawane codziennie. (॓_॔)
Jest sporo na głowie, a w dodatku trzeba pierw nazbierać ciekawych rzeczy i zdjęć.
 Dobra, dobra Minu skończ to gadanie!

Dzisiaj piąteczek
Czyż to nie cudne? (*~▽~)
 Ale wróćmy do wtorku. 

Jak zawsze niezadowolona przyszłam do szkoły. Miałam pisać test z geografii, bo poprzednio mnie nie było. Ale, ale..! ALE i tak mieliśmy lekcje z praktykantem. No pewnie, na początku na mojej twarzy pojawił się smile. Jednak ta geografia okazała się najgorszą. (=ω=;) Nie dość, że zrobił kartkówkę (z lekcji na której mnie nie było ;-;), to jeszcze dostałam niedostateczny za zadanie domowe. ;---;
A za to wszystko ładny opiernicz w domu. =^.^=

"- Pan Legenda na kartce pisany..
- Jest stary jak..
- ON NIE JEST STARY!"

Tak, też tego nie rozumiem.
Wymysł Agi.
(॓_॔)




 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Całą środę nie było mnie w szkole, wee.. XD
Opierdzielanie się w domku.
(o´ω`o)
No ale czwartek.. Cały dzień Aga siedziała na mnie obrażona. Nawet nie wiedziałam za co. Zdenerwowało mnie to, bo przychodzi do mnie tylko, jak ona coś chce.. Pomyślałam sobie - dość. Powiedziałam, że albo się przyjaźni i normalnie rozmawiamy, albo nie przyjaźnimy, i ja mam ją w dupie a ona mnie. (o_-) Skutki były. Przyszła na angielskim z przeprosinami, ale do teraz nie wiem, za co się obrażała.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Jak już wyżej wspominałam - dzisiaj piątek. (≧◡≦)
Agnieszka poszła do mnie, bo miałyśmy iść razem do kościoła (droga krzyżowa =-=). Oczywiście coś musiało pójść nie tak i zapomniała książeczki do bierzmowania. Wyszło na to, że mogła u mnie być godzinkę, a do kościoła poszłam sama. (⇀‸↼‶) Ale było coś fajnego.. Postanowiła mnie umalować. XD Mówię - "no okej", tylko, że to nie był za dobry pomysł. Nie dość, że tylko raz przejechała palcem po moich powiekach, więc było to niedokładne to jeszcze był to jasny i rzucający się w oczy kolor. Sama się nawet z tego śmiała. Ja za to umalowałam ją na różowo, czego ona nie lubi. ♥ Doradziła mi przerobić makijaż, który ona mi zrobiła i tak też było. Przez ten tydzień nic właściwie szczególnie ciekawego nie było, więc nie chcę przynudzać. (・∀・ )







 Minu na dziś kończy. ;-; 











  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz