Konbanwa myszki!
~
Wybaczcie, że tak późno piszę, ale akurat poszłam późno się kąpać a wolałam napisać notkę po kąpieli. :) No więc czas opowiedzieć mój dzisiejszy poniedziałkowy dzień. ^-^
Zaczynamy~~!
~
Jak co dzień wstałam rano i szykowałam się do szkoły.. Miałam bardzo dobry humor. Chciałam się troszkę zmienić.. Być milsza, szczęśliwsza, uśmiechać się, pomagać ,ponieważ zawsze w klasie widzieli ponurą, wredną Kaśkę która wcale AŻ taka nie jest.. c; Zazwyczaj przy klasie taka jestem, dlatego że źle się czuje w ich gronie.. ;-; Tak.. Nie umiem też rozmawiać z ludźmi.. Jestem nieśmiała.. Ehh.. Na początku mój humor odkryła koleżanka Karolina.. Powiedziała: " A Ty co taka szczęśliwa? Pewnie chłopaka masz... " Troszkę się zawstydziłam, bo rzeczywiście go mam. c; Lecz skrywam to w tajemnicy.. *Tajemnicza ja* Znam mojego chłopaka tylko przez internet co bardzo mnie smuci.. Chciałabym go spotkać na żywo, pogadać, dotknąć *bez skojarzeń* i różne rzeczy *-* Mam nadzieję, że jakoś wytrwamy do lata. ^^ Niestety humor nie zachował się na długo ponieważ moja przyjaciółka nie przyszła do szkoły.. A ja nie mam innych takich w szkole bliskich przyjaciół jak ona.. Przez całe przerwy siedziałam przy szafkach i się nudziłam.. Nienawidzę tego.. Samotności.. Ehh.. W sumie to moja wina, że jestem nieśmiała.. Mam nadzieję, że nic poważnego jej nie jest i wróci do szkoły już jutro. ^-^ Robiłam sobie zdjęcia.. Które niestety nie wyszły.. ;c Rysowałam na historii... Rysunki pokażę Wam jutro, ponieważ mam je na komórce a kabel usb nie działa.. ;c Pan od historii kazał nam narysować dowolny obrazek z książki.. Jako iż miałam narysowany wcześniej z wcześniejszej lekcji postanowiłam że dam ten.. ;-; Potem jak sprawdzał wszystkie zeszyty powiedział, że ja jako jedyna mam porządnie narysowane, ale mi nie zaliczy bo z wcześniejszej lekcji.. T.T *Tak tak przechwalam się* Po szkole poszłam z koleżanką na boisko.. ^^ Grałyśmy oczywiście w koszykówkę. Moją ulubioną grę sportową. :3 Później dołączyli się chłopcy z jej szkoły. Ona oznajmiła, że ją nie lubią lecz powiedzieli, że nic do niej nie mają. Graliśmy i graliśmy.. Strasznie się zmęczyłam.. I w końcu oni wygrali.. Ehh.. Uwielbiam koszykówkę ale jestem strasznie z niej słaba.. ;c Później graliśmy w grę "21" jeśli nie wiecie na czym polega już Wam tłumaczę:
Pierwsza osoba rzuca z wskazanego miejsca *dość daleko*
Gdy rzuci osoba druga łapie i z miejsca w którym złapała piłkę rzuca do kosza.
Jeśli trafi zalicza się 1 pkt i przechodzi na wskazane miejsce gdzie rzucała pierwsze osoba.
Mniej więcej tak to wygląda.. Mam nadzieję, że zrozumieliście.. ;-;
Później poszłyśmy do domu.. Poszłam się wykąpać.. I w sumie to na tyle ^-^ Wstawię Wam dwa zdjęcia z "górki" koło boiska.. xD
~
~
Tak tak wiem.. Zdjęcie zasłoniętej twarzy i nóg.. Bardzo fajne.. xDD Niestety gdy chciałam zrobić fajniejszą "sesję" aparat się wyładował.. Ja i moje szczęście.. Może jutro coś zobaczycie.. ;* To ja się z Wami żegnam.. ^-^
~
Oyasuminasai!!
~
AIKA-CHAN x3
Znam to uczucie w szkole :c Obserwuję :3!
OdpowiedzUsuńhttp://mai-sobie-blog.blogspot.com/
Świetna notka i śliczny blog *-*
OdpowiedzUsuń+Obserwuje
pastelgavi.blogspot.com
SUPER BLOG !!
OdpowiedzUsuńWpadniesz do mnie ?! A może zaobserwujesz ? ;**
Link : http://zycie-z-andzikiem.blogspot.com/
Cudowny blog *^* http://flovverbox.blogspot.com
OdpowiedzUsuń+ przepraszam za "reklamę"